BLK to liga amatorska, ale bardzo dobrze zorganizowana i do tego z 15-letnia tradycją. W bieżącym sezonie startują w niej 34 zespoły. Jest więc to najstarsza i najliczniejsza impreza koszykarska w tej części kraju. MUKK wystartował w niej drużyną opartą głównie o roczniki 1999/1998, czyli drużyną juniorską uzupełnioną architektem rocznik 1989. Koszykarskim architektem zespołu jest jednak Oskar Janicki, który gra na pozycji nr 1 i do tego dużo rzuca. Najwyższym zawodnikiem jest mierzący 197 cm Szymon Ber, który stara się opanować strefę podkoszową, zarówno pod bronioną, jak i atakowaną tablicą.

W pierwszej piątce grają jeszcze dobrze rzucający za trzy - Mateusz Mach, brat lekkoatletki Natalii oraz Kamil "Wielebny" Widawski, który oprócz dobrych rzutów dystansowych potrafi spenetrować strefę podkoszową rywali. Piątkę uzupełnia niezwykle szybki i skoczny Mateusz Warzecha, który posiada bardzo przyzwoity rekord życiowy w skoku w dal (5.93 m). W drużynie grają jeszcze Wiktor Kubis, Mateusz Niemiec, Bartek Ber i mgr inż. arch. Kacper Cholewa. W grupie trenuje jeszcze 5 innych koszykarzy, z których na dzień dzisiejszy najlepiej rokuje Robert Kraut.

MUKK Henryk Kania Pszczyna to drużyna młoda, perspektywiczna, tworząca rozumiejący się kolektyw i do tego stale podnosząca swoje umiejętności. W tym sezonie trudno spodziewać się awansu do 2 ligi BLK, ale już teraz sprawia kłopot najlepszym w swojej grupie zawodnikom z Oświęcimia. Czy będzie to w przyszłości zespół 3 ligi PZKosz? Przekonamy się najwcześniej za 2 lata.